Bmedia - ładowanieBmedia - ładowanie

Kto uratuje święta? Magia świątecznych reklam!

Reklama świąteczna to prawdziwy festiwal kreatywności. Im więcej szumu medialnego generowanego przez reklamę i im więcej w niej emocji, tym większe prawdopodobieństwo jej zapamiętania. A to przecież główny cel reklamodawcy.

Jakie reklamy cieszą się szczególną popularnością w roku 2017? Oczywiście to kwestia bardzo subiektywna i indywidualna, jednak sympatia konsumentów zazwyczaj kieruje się ku spotom albo refleksyjno-emocjonalnym, albo społecznym, albo opatrzonym sporą dawką humoru. Rzadko zapamiętane są kampanie, których założeniem jest jedynie promocja ofert cenowych. Coraz większym zainteresowaniem cieszy się marketing narracyjny. Zamieszczona w spocie historia nie tylko wzmaga ciekawość odbiorcy (który pragnie poznać zakończenie nierzadko baśniowej opowiastki), lecz przede wszystkim wzrusza, skłania do przemyśleń, uwrażliwia i prowadzi do pozytywnego działania na rzecz innych.

Kto ratuje święta?

Wiadomo nie od dziś, że w szczególności dzieci czekają na Mikołaja. Dwa dni w roku – 6. grudnia i dzień wigilii – to daty długo wyczekiwane przez najmłodszych. Często poprzedzone są wysyłanym do Mikołaja listem z serią wymarzonych prezentów.  Kto zatem może uratować święta? Na to pytanie odpowiada animowany spot Lego o Lego Santa. Gdy z powodu dramatycznych okoliczności Santa zagubił się, w fabryce zabawek Lego pojawia się chaos, a elfy bez swojego przewodnika rozpadają się. Na szczęście Santa, dzięki pomocy znanego z serii Ninjago wschodnioazjatyckiego mistrza – Sensei Wu – ratuje Boże Narodzenie. Wzruszająca, ciepła historyjka, nawet dla dorosłych.


Jak co roku ze świąteczną kampanią dla najmłodszych wystartowała również brytyjska sieć domów towarowych John Lewis.  W spocie reklamowym #underthebed magiczna moc wyobraźni dziecięcej uruchomiona zostaje poprzez wyimaginowaną przyjaźń pomiędzy pluszakiem Moz Monsterem a kilkuletnim Joe. Wzruszająca opowieść rozpoczęła sezon niezwykle popularnych i każdego roku wyczekiwanych reklam świątecznych w Wielkiej Brytanii

Komu sprawisz radość w te święta?

Z roku na rok coraz większym zainteresowaniem cieszą się reklamy o wydźwięku społeczno-charytatywnym. Znane i mniej znane marki łączą promocję swoich usług z podszytą emocjami promocją działań na rzecz drugiego człowieka, zgodnie z zasadą marketingu – emocje łączą klienta z daną marką oraz wzmacniają więź nawiązaną wcześniej. Tropem tym w te święta podążyło kilka marek. Coca-Cola zachęca do podziękowań osobom tworzącym świąteczną, magiczną atmosferę. Kampania Podziękuj swoim bliskim razem z Coca-Cola | #Dziekuje ma sprawić, że Święta nabiorą blasku, i w przenośni, i dosłownie – dzięki limitowanej edycji butelek świecących w ciemności.

Chwytający za serce spot przygotowało Allegro – Talizman. Reklama, której bohaterem jest kilkunastoletni chłopiec, oprócz zręcznie opowiedzianej historii o magicznym talizmanie, posiada wymiar bardzo społeczny. W odniesieniu do samej historii w reklamie warto skupić się na znaczeniu wiary i siły woli w życiu każdego człowieka. W kontekście szerszym, oczywiście pojawi się problem społecznej odpowiedzialności za potrzebujących, zwłaszcza w okresie świąt promujących jedność i otwartość. Tytułowe talizmany przeznaczone są na aukcje charytatywne, a Allegro nawiązało współpracę ze „Szlachetną paczką”, by wspomóc ubogich i bezdomnych.

Podobny przesłanie widać w świątecznej reklamie Lidla DZIELMY SIĘ RADOŚCIĄ NA ŚWIĘTA! Jak piszą sami przedstawiciele marketu: Święta są o wiele lepsze, kiedy możesz się z kimś podzielić, a ponieważ wiemy, jak ważne jest niesienie pomocy, wspieramy wiele organizacji charytatywnych. Szczytne założenie, szczytny cel.

Strategię emocjonalną i skierowaną na drugiego człowieka obrała również w tym roku IKEA. W Święta zamień się w słuch. I zrób więcej miejsca na miłość to kampania o rodzinie zasiadającej do świątecznego posiłku. Zwyczajne gesty poszczególnych członków rodziny to, zdaniem lektora Bartosza “Fisza” Waglewskiego, silne uczucia łączące członków rodziny oraz wyraz troski i dbałości o potrzeby drugiej osoby.

Humor i zaskoczenie

Jak przyciągnąć i utrzymać uwagę odbiorcy? Stworzyć reklamę opartą na elemencie zaskoczenia i sporej dawki humoru. Humor w reklamie poprawia rozpoznawalność marki i przyciąga uwagę. Obiorcy lubią rozrywkę, dlatego będą zwracać większą uwagę na reklamy humorystyczne niż te oparte na faktach lub poważne. Jednak w zabawnej kampanii należy pamiętać, że humor ma być odpowiedni zarówno dla produktu jak i klienta. Granica między tym co zabawne a niesmaczne jest bardzo płynna, dlatego reklamodawca przed wprowadzeniem reklamy na rynek musi mieć pewność, że pozytywne odczucia przeważają nad negatywnymi, szczególnie, że różne rzeczy są śmieszne dla różnych osób. Jest to kwestia bardzo indywidualna i subiektywna – jeden odbiorca będzie zrywał boki ze śmiechu, u drugiego spot wywoła uczucie niesmaku. Stąd pod uwagę trzeba brać docelowych odbiorców. Co więcej, reklamy oparte na humorze muszą być poddawane ciągłym zmianom; stare i nieświeże dowcipy pogrążą  nie tylko całą kampanię, ale i promowane produkty. Seria zaskakujących i zabawnych spotów z serii pracuj.pl, w tym świąteczna kreacja Bombki, śmieszą i zapadają w pamięć, a „niestandardowe” rozwiązania proponowane przez Szefa przenoszą się na grunt świata rzeczywistego.

„To najcudowniejszy czas w roku”, podsumowuje Audi w swojej kampanii Parking Lot. Czas świąt to radość, zabawa i wyścig… o miejsce garażowe. Dwaj kierowcy Audi Sport wytrwale walczą o zdobycie jakiegokolwiek dostępnego miejsca w zamkniętym parkingu centrum handlowego, co nie jest sprawą łatwą w chaosie świątecznych zakupów. Choreograficzne akrobacje zawodowych kierowców na zamkniętym torze podsycane są intensywnym kolędowaniem „Mikołajów”. Spot zaskakuje zabawnym, acz otwartym zakończeniem – kto zostanie zwycięzcą i zdobędzie to, czego szukał?

Choć z największej ilości,  i najbardziej wysublimowanych, reklam świątecznych słynie z pewnością Wielka Brytania, inne kraje w ostatnich latach również podejmują to wyzwanie. Jest to skuteczna okazja komunikacji dla wielu firm, stąd status reklamy świątecznej z każdym rokiem nabiera coraz większego znaczenia. Stowarzyszenie Reklamodawców w Irlandii (AAI) w 2017 roku przeprowadziło badanie dotyczące wpływu reklamy, z którego wynikało, że przez cały rok każde 1 Euro zainwestowane w reklamę w Irlandii, to zwrot z inwestycji w wysokości 5,44 EUR dla gospodarki. Zaś Brytyjski  John Lewis szacuje, że od 2012 roku sprzedaż w jego domach towarowych wzrosła o ponad 35%, na co znaczący wpływ miał sukces ich emocjonalnej reklamy świątecznej.