Super Bowl 2020

Super Bowl w Stanach Zjednoczonych jak co roku dostarcza dreszczyku ekscytacji i oczekiwania. To najgłośniejsza impreza sportowa dla fanów i nie fanów sportu. O zawrót głowy w tym dniu przyprawiają nie tylko wskaźniki oglądalności, ale z nóg zwalają też kwoty za spoty reklamowe nadawane w przerwach meczu.

W tym roku gra – Super Bowl LIV – została zaplanowana na 2 lutego, godz. 18.30 czasu lokalnego, na Hard Rock Stadium w Miami Gardens na Florydzie, pomiędzy drużynami San Francisco 49ers i Kansas City Chiefs. Transmisję z meczu prowadzi kanał telewizyjny FOX. Tak wielka gra oczywiście przyciąga reklamodawców. Znane i mniej znane marki, „stali bywalcy” i „nowicjusze” – wszyscy zaprezentowali swoje produkty przed wielomilionową publicznością zgromadzoną na stadionie oraz przed odbiornikami TV. I nie zrażali się horrendalną ceną za reklamę – cena 30-sekundowego przekazu to 5,6 miliona dolarów. Tak więc zarówno gra na boisku, jak i „pojedynek” reklamowy o uwagę widzów były niezwykle intensywne i opłacalne – szacowana łączna sprzedaż reklamowa to 400 mln dolarów. Warto tu nadmienić, że z roku na rok cena reklam na Super Bowl szybuje w górę: jeszcze rok temu te słynne 30 sekund podczas Super Bowl 2019 to koszt 5,25 mln dolarów, zaś w ciągu ostatnich 10 lat średnia cena spotu Super Bowl wzrosła prawie dwukrotnie. Gdzie te (niskie wydawać by się mogło) ceny z pierwszej gry Super Bowl z 1967 roku? Wtedy wartość reklamy podczas Super Bowl kształtowała się na poziomie od 37 500 do 42 500 dolarów.

Warto dodać, że organizatorzy Super Bowl pieczołowicie dobierają też występy gwiazd. W tegorocznej przerwie swój popis muzyki latynoskiej dały Jennifer Lopez oraz Shakira, a hymn państwowy odśpiewała Demi Lovato. Wielka impreza, wielkie gwiazdy.

A reklamy? Zróżnicowane, choć nie można pominąć faktu, że w tym roku do jednej z najsilniejszych kategorii należą marki przekąsek (9 marek, w porównaniu do 5 z ubiegłego roku), w tym Cheetos, Avocados From Mexico, Doritos,  sieć pizzerii Little Caesars czy Snickers. Jak zawsze promują się marki piw i napojów oraz marki motoryzacyjne: Audi (z piosenką „Let it go” z filmu Frozen  – po polsku „Mam tę moc” – Kraina Lodu), Kia, Porsche, Toyota, General Motors, Hyundai. Zwój znak odcisnęły też firmy technologiczne – Facebook, Google, Microsoft i Amazon.

Nowością w tym roku są spoty o zabarwieniu politycznym, i od nich zaczniemy.

1. Gra Super Bowl 2020 po raz pierwszy staje się politycznym polem bitwy. Kampanie prezydenckie prezydenta Donalda Trumpa i polityka Michaela Bloomberga to 60-sekundowe spoty za bagatela 11 milionów dolarów.

„Stronger, Safer, More Prosperous” („Silniejszy, bezpieczniejszy, bardziej zamożny” , tłum. wł.) – reklamowe hasło przewodnie kampanii D. Trumpa to plany polityka względem kraju.

Natomiast M. Bloomberg podnosi w swoim „cennym czasie” kwestie bezpieczeństwa broni.

• Debiutantem na Super Bowl 2020 jest również Facebook. W 60-sekundowym spocie, opartym na promocji funkcji tego portalu społecznościowego, wystąpili Chris Rock i Sylvester Stallone. Dotyczy on rocka: rock music (muzyki rockowej), rocking chair (fotel bujany), czy  rock climbing (wspinaczka skałkowa). Jest to istotne wystąpienie firmy skupione na odbudowie zaufania, zwłaszcza po ostatnich latach kontrowersji dotyczących wycieku i wykorzystywania danych osobowych.
• Google w melodramatycznym klipie „Loretta”. Wirtualny asystent Google pomaga starszemu mężczyźnie wspominać i pielęgnować pamięć o zmarłej żonie – miłości jego życia.

• Pepsi kontra Coca-Cola.
  
  

Coca-Cola Energy. Po przerwie w 2019 roku gigant napojów gazowanych powraca na Super Bowl z reklamą Coca-Cola Energy. Spot opatrzony gwiazdami Jonah Hill’em i Martinem Scorsese ma rozpocząć się w tym miesiącu.

Pepsi Zero Sugar. Wetran Super Bowl znowu staje do gry. W 30-sekundowym spocie z udziałem Missy Elliott i H.E.R. promuje Pepsi Zero Sugar w czarnej matowej puszce.

• Powrót keczupu Heinz. Po kilkuletniej przerwie (bo po raz pierwszy od 2016) Heinz wraca na pole bitwy. Półminutowa reklama przedstawia cztery różne scenariusze – sceny z życia powiązane jednym mianownikiem – keczupem Heinz. Dodać można, że film wyreżyserował Roman Coppola, syn Francisa Forda Coppoli.
  
  

• Hyundai po raz 12. od 13 lat. To pewnie jeden z rekordzistów. W 60-sekundowym spocie reklamuje nową Sonatę ze zdalnym inteligentnym parkowaniem. Klip z iście bostońskim akcentem prezentuje czterech celebrytów powiązanych z Bostonem: aktorów Chrisa Evansa i Johna Krasińskich, komika Rachel Dratch oraz legendę Boston Red Sox, Davida Ortiza, jako hołd złożony ukochanemu Bostonowi.

• Lucky dog– mężczyzna kupuje reklamę Super Bowl, aby podziękować weterynarzom, którzy uratowali psa przed rakiem. Ta reklama została okrzyknięta jedną z najbardziej wzruszających. Stworzona przez firmę WeatherTech produkującą dywaniki samochodowe właściwie nie zawiera reklamy samej firmy (choć jej nazwa pojawia się w klipie), lecz psa należącego do prezesa, Davida MacNeila. Chory na raka golden retriever Scout został uratowany przez weterynarzy, za co właściciel dziękuje w 30-sekundowym spocie (wykupionym za ponad 5 milionów dolarów) i zachęca do wpłat finansowych w ramach wsparcia Szkoły Weterynarii w Wisconsin.

Cóż, nic dodać, nic ująć. Super Bowl to wielkie wydarzenie, i reklamowe, i społeczne, i sportowe. Wielkie gwiazdy, wielkie marki, szczytne cele, przy ogromnym wsparciu i oglądalności nie tylko mieszkańców Stanów Zjednoczonych, ale i całego świata.