Bmedia - ładowanieBmedia - ładowanie

Różnice między reklamą OOH i DOOH a internetem, radiem, reklamą POS

Różnice między reklamą OOH i DOOH a internetem, radiem, reklamą POS.


Różnice między reklamą OOH i DOOH a internetem, radiem, reklamą POS.

Gdy przychodzi czas na wybór formy reklamy możesz mieć problem z podjęciem decyzji. Bo co wybrać? Reklamę OOH lub DOOH czy też w TV? A może kampania w internecie? W tym artykule pomożemy Ci w zauważeniu różnić pomiędzy reklamami OOH, a reklamami w klasycznych mediach oraz reklamą POS.

Czym jest POS, OOH oraz DOOH?

Zacznijmy od wytłumaczenia na szybko niezbędnych pojęć:

OOH czyli out of home. Wszelkie formy reklamy, które możesz spotkać na mieście. Billboardy, plakaty, banery, potykacze, reklama na autobusach i tramwajach, reklama wielkoformatowa, a także murale, czy też niestandardowe, ambientowe reklamy w przestrzeni miejskiej. To te formy, które przekazują reklamę w sposób inny niż telewizja czy internet i są przede wszystkim dostępne poza miejscem zamieszkania.

DOOH digital out of home – to rozwinięcie OOH z dodatkiem (D)igital czyli forma reklamy zewnętrznej, ale w formie elektronicznej. Zaliczają się do niej telebimy, nośniki cyfrowe, które wyświetlają reklamy na wiatach przystankowych, a także wszelkie ekrany, np. w placówkach medycznych, w autobusach, tramwajach czy na uczelniach lub/ i w sklepach czy lotniskach.

POS czyli points of sale. To wszystko to, co ma wspierać sprzedaż konkretnych produktów czy usług w miejscach, w których są dostępne. Są nimi ulotki, wlepki, naklejki na ladach, a także różnego rodzaju standy, które spotykasz w sklepach. Reklamy POS zalicza się do OOH, ale ich skuteczność jest zupełnie różna.

Wszyscy doskonale wiedzą czym jest reklama internetowa, telewizyjna oraz radiowa, więc nie będziemy tego tłumaczyć 😉

Różnicę między OOH i DOOH a pozostałymi formami reklam

Poza formami, w jakich są prezentowane reklamy, różnic ich dotyczących jest znacznie więcej. Skupmy się jednak na tym co najistotniejsze czyli na zasięgu. Od niego bowiem zależy budowanie świadomości marki oraz sprzedaż tworzonych produktów czy też świadczonych usług.

Jako potencjalny widz nie masz wpływu na to, jak będzie wyglądał blok reklamowy. Reklamodawcy chcą dotrzeć do jak największej ilości osób, dlatego decydują się wybierać emisję reklam w trakcie najchętniej oglądanych programów, bo w ciągu 30 sekund można dotrzeć do milionów osób. Jednak dobrze wiemy, że reklamy w TV to dla widza idealny moment na pójście do kuchni po kolejny napój czy też zrobienie sobie czegoś do jedzenia albo też przerwa na skorzystanie z toalety. Reklamy w TV są często pomijane. Reklam w radiu nie da się tak łatwo ominąć, ale krótki przekaz głosowy zdecydowanie ogranicza interakcję z klientem. Wykorzystanie wyłącznie jednego zmysłu sprawia, że reklama słabiej dociera do świadomości odbiorcy. Szczególnie jeśli słucha się radia w trakcie wykonywania innych czynności. Nawet jadąc w korku można „wyłączyć się” na chwilę. Reklama minie kompletnie niezauważona.

Dlatego też polecamy pod rozwagę w swoich kampaniach reklamowych  reklamę na nośnikach zewnętrznych, czyli OOH i DOOH. Do tej pierwszej zalicza się też różnego rodzaju reklamy POS, jednak i ona ma pewne wady. Bo chociaż jest umiejscowiona dokładnie tak, gdzie można nabyć produkt (w punktach sprzedaży), to jednak nadal ogranicza zasięg. Jeśli nie pójdzie się do sklepu – reklama nie zostanie zauważona. Dodatkowo wszelkie jej formy uznaje się za mało trwałe, np. ulotki. Jeśli decydujesz się na reklamę POS w sklepie, np. w formie standu z produktami, to musisz liczyć się z tym, że oprócz Ciebie będą też się tak reklamować inne firmy. O ile w każdym medium masz konkurencję w reklamie, o tyle na małej przestrzeni sklepu twój stojak może pozostać niezauważony. Konsument skupiony na poszukiwaniu konkretnych produktów nie będzie przyglądał się każdej jednej nowej półce.

Z kolei w internecie mózg wytrenował wzrok, by skutecznie omijać reklamy, a do tego powstały różnego rodzaju wtyczki je blokujące, co skutecznie ogranicza ich zasięg.

Inaczej jest w przypadku reklam umieszczonych na mieście lub w środkach komunikacji miejskiej. Ograniczona przestrzeń w autobusie spowodowana godzinami szczytu zachęca do tego, by zainteresować się tym, co jest wyświetlane na ekranach zawieszonych pod sufitem. W takich sytuacjach stanowią one rozrywkę dla pasażera i reklama odbierana jest lepiej niż w swojej klasycznej formie. Billboardy czy spektakularne reklamy wielkoformatowe mają dużą formę i trudno je przeoczyć, i to samo śmiało możemy powiedzieć o reklamach na autobusach.

Którą formę reklamy wybrać?

Jak widać jest wiele możliwości reklamy, a każdy z nich ma swoje wady i zalety. To co my, jako agencja reklamowa Be Media polecamy, to przede wszystkim dokładnie przeanalizować swoje potrzeby. Co jest celem kampanii reklamowej? Do kogo kieruje swoją reklamę? Czy buduję świadomość marki czy też sprzedaje konkretny produkt. Dopiero po określeniu celów możliwe jest dobranie najlepszej formy reklamy.

Be Media specjalizuje się we wszystkich formach reklamy OOH i DOOH oraz City Transport. Doskonale znamy więc korzyści, jakie przynosi reklama zewnętrzna. Pomagamy firmom w dopasowaniu już istniejących materiałów reklamowych do nowych nośników, a także tworzymy kampanię od samego początku. Jesteśmy zwolennikami miksowania form reklam tak, aby jedna prowadziła do drugiej tworząc interakcję pomiędzy sprzedającym a kupującym.

Chcesz się przekonać o naszej skuteczności? Zapoznaj się z naszym portfolio, a następnie napisz do nas, w celu poznania szczegółów współpracy.

Dorota Szeliga-Kobus

Absolwentka filologii polskiej na Uniwersytecie Warszawskim, ze specjalizacją „filologia dla mediów”. Od prawie 10 lat działająca aktywnie w świecie copywritingu. Doświadczenie zdobywała współpracując z agencjami PR oraz marketingowymi w zakresie tworzenia tekstów SEO, tekstów specjalistycznych, wpisów blogowych oraz treści na social media. Dodatkowo instruktorka fitness i instruktora zajęć samoobrony dla dzieci. Miłośniczka mindfulness, aktywnego spędzania czasu, musicali i fotografii. W BE Media odpowiedzialna za kreowanie tekstów atrakcyjnych dla czytelników, tworzenie materiałów tekstowych na wewnętrzne potrzeby działu marketingu i reklamy, a także przygotowywanie newsletterów dla klientów agencji.